Russell: Silny popyt na węgiel w Chinach przy zwyżce cen paliw z zakazu importu przez Australię

(Wyrażone tu opinie są opiniami autora, Clyde’a Russella, felietonisty Reutera).

Węgiel morski stał się cichym zwycięzcą wśród surowców energetycznych, któremu nie przykuwa się uwagi bardziej popularnej ropy naftowej i skroplonego gazu ziemnego (LNG), ale cieszy się silnymi wzrostami w warunkach rosnącego popytu.

Zarówno węgiel energetyczny, wykorzystywany w elektrowniach, jak i węgiel koksujący, wykorzystywany do produkcji stali, w ostatnich miesiącach zyskały na sile.A w obu przypadkach kierowcą w dużej mierze były Chiny, największy na świecie producent, importer i konsument paliwa.

Wpływ Chin na morskie rynki węgla w Azji ma dwa elementy;silny popyt, gdy chińska gospodarka podnosi się z pandemii koronawirusa;oraz polityczny wybór Pekinu, by zakazać importu z Australii.

Oba elementy znajdują odzwierciedlenie w cenach, przy czym największym beneficjentem jest gorszej jakości węgiel energetyczny z Indonezji.

Tygodniowy indeks dla indonezyjskiego węgla o wartości energetycznej 4200 kilokalorii na kilogram (kcal/kg), oszacowany przez agencję raportowania cen towarów Argus, wzrósł o prawie trzy czwarte z najniższego poziomu w 2021 r., który wynosił 36,81 USD za tonę, do 63,98 USD w ciągu tygodnia, 2 lipca.

Istnieje element przyciągania popytu, który pomaga podnieść ceny indonezyjskiego węgla, a dane analityków surowcowych Kpler pokazują, że Chiny zaimportowały w czerwcu 18,36 mln ton od największego na świecie dostawcy węgla energetycznego.

Według danych Kplera ze stycznia 2017 r. był to drugi co do wielkości miesięczny wolumen importu przez Chiny z Indonezji, przyćmiony jedynie 25,64 mln ton w grudniu zeszłego roku.

Refinitiv, który podobnie jak Kpler śledzi ruch statków, odnotował w czerwcu nieco niższy import Chin z Indonezji do 14,96 mln ton.Jednak obie służby zgadzają się, że był to drugi najwyższy miesiąc w historii, a dane Refinitiv sięgają stycznia 2015 r.

Obaj zgadzają się, że chiński import z Australii zmniejszył się prawie do zera z poziomu około 7-8 milionów ton miesięcznie, który utrzymywał się do czasu nałożenia nieoficjalnego zakazu przez Pekin w połowie zeszłego roku.

Całkowity import węgla do Chin ze wszystkich krajów w czerwcu wyniósł 31,55 mln ton według Kplera i 25,21 mln według Refinitiv.

Odbicie w Australii

Ale podczas gdy Australia, drugi co do wielkości eksporter węgla energetycznego i największy węgla koksowego, straciła rynek chiński, potrafiła znaleźć alternatywy, a ceny jej węgla również mocno wzrosły.

Wzorcowy węgiel energetyczny wysokiej jakości o wartości energetycznej 6000 kcal/kg w porcie Newcastle zakończył się w zeszłym tygodniu ceną 135,63 USD za tonę, najwyższą od 10 lat i wyższą o ponad połowę w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Ten gatunek węgla jest kupowany głównie przez Japonię, Koreę Południową i Tajwan, które plasują się za Chinami i Indiami jako czołowy importer węgla w Azji.

Te trzy kraje importowały w czerwcu 14,77 mln ton wszystkich rodzajów węgla z Australii, według Kplera, mniej niż w maju 17,05 mln, ale znacznie więcej niż 12,46 mln w czerwcu 2020 r.

Jednak prawdziwym zbawicielem australijskiego węgla były Indie, które w czerwcu sprowadziły rekordową liczbę 7,52 mln ton wszystkich gatunków, w porównaniu z 6,61 mln w maju i zaledwie 2,04 mln w czerwcu 2020 roku.

Indie mają tendencję do kupowania węgla energetycznego o średniej jakości z Australii, który sprzedaje się ze znaczną zniżką w porównaniu z 6000 kcal/kg paliwa.

Argus oszacował 5500 kcal/kg węgla w Newcastle na 78,29 USD za tonę 2 lipca. Chociaż ten gatunek podwoił się w stosunku do najniższego poziomu z 2020 r., nadal jest o około 42% tańszy niż wysokiej jakości paliwo popularne wśród nabywców z Azji Północnej.

Wielkość eksportu węgla z Australii w dużej mierze poprawiła się po początkowym uderzeniu spowodowanym zakazem w Chinach i utratą popytu z powodu pandemii koronawirusa.Kpler ocenił czerwcowe dostawy na 31,37 mln ton wszystkich gatunków, w porównaniu z 28,74 mln w maju i 27,13 mln z listopada, który był najsłabszym miesiącem w 2020 roku.

Ogólnie rzecz biorąc, jasne jest, że Chiny odciskają piętno na obecnym zwyżce cen węgla: ich silny popyt napędza indonezyjski węgiel, a zakaz importu z Australii wymusza ponowne ukierunkowanie przepływów handlowych w Azji.

(Edycja Kennetha Maxwella)

 


Czas publikacji: 12 lipca-2021