Australia South32 (ASX, LON, JSE: S32) manabył prawie połowę ogromnej kopalni miedzi Sierra Gordaw północnym Chile, w większości należąca do polskiego górnika KGHM (GPW: KGH) za 1,55 mld USD.
Japońskie Sumitomo Metal Mining i Sumitomo Corp, które łącznie posiadają 45% udziałów, miałypowiedział w zeszłym rokuże rozważali wyjście z operacji po latach strat.
Sumitomo Metal powiedział, że cena transakcji obejmie transfer w wysokości około 1,2 miliarda dolarów i płatności powiązane z ceną miedzi do 350 milionów dolarów.
„Znalezienie na sprzedaż aktywów produkujących miedź tej wielkości nie jest łatwe, ale South32 to zrobiło” – napisał w czwartek analityk BMO Metals and Mining, David Gagliano.
Transakcja oznacza wejście górnika z Perth do największego na świecie kraju produkującego miedź przed spodziewanym boomem popytu na metal.
Sierra Gorda jest położona w bogatym regionie górniczym Antofagasta w Chile, zauważył Gagliano, i posiada zdolność produkcyjną około 150 000 ton koncentratu miedzi i 7 000 ton molibdenu.
„Jest to aktywa o długim okresie użytkowania, z rezerwami siarczku 1,5 Bt na poziomie 0,4% miedzi (zawierała ~5,9 mln ton miedzi) i potencjałem do przyszłej ekspansji”, powiedział analityk.
Wspierana przez państwo KGHM Polska Miedź SA, posiadająca 55% udziałów operacyjnych w Sierra Gorda, zostałakrytykowany za strome inwestycje przeznaczonena rozwój chilijskiej kopalni (5,2 mld USD i więcej).
Sierra Gorda, którarozpoczęła produkcję w 2014 roku, stale nie spełnia oczekiwań z powodu trudnej metalurgii i trudności w wykorzystaniu wody morskiej do przetwarzania.
Polski górnik, czylichce sprzedać zagraniczne kopalniei reinwestować wpływy w działalność krajową, powiedział, że nie ma planów umieszczania Sierra Gorda w trudnej sytuacji.KGHM ma jednakwykluczył możliwośćprzejęcia pełnej własności.
Kopalnia odkrywkowa znajduje się na wysokości 1700 m n.p.m. i ma wystarczającą ilość rudy, by wydobyć co najmniej 20 lat wydobycia.South32 spodziewa się, że w tym roku wyprodukuje 180 000 ton koncentratu miedzi i 5 000 ton molibdenu.
Przejęcie Sierra Gorda przez australijskiego górnika jest drugą co do wielkości transakcją, jaką podpisał od czasu jej notowania w 2015 roku, powyrośnięty z BHP.
South32 zapłaciło 1,3 miliarda dolarów w 2018 roku za 83% Arizona Mining, comiał projekt dotyczący cynku, ołowiu i srebra w USA.
Szorstka ścieżka
KGHM przejął kontrolę nad projektem miedzi i molibdenu w 2012 roku, pozakończenie przejęcia kanadyjskiego rywala Quadra FNX, w największej w historii zagranicznej akwizycji przez polską firmę.
Górnik planował wcześniej rozbudowę Sierra Gorda, ale spadek cen surowców w latach 2015-2016 zmusił spółkę do:umieść projekt na backburner.
Dwa lata później KGHMzabezpieczona aprobata środowiskowadlaRozbudowa i modernizacja o wartości 2 miliardów dolarówkopalni, aby przedłużyć jej żywotność produkcyjną o 21 lat.
Możliwości rozszerzenia produkcji obejmują budowę obiegu tlenkowego i podwojenie przepustowości instalacji siarczkowej.Planowane wydobycie w Sierra Gorda wyniosło około 140 000 ton rudy dziennie, ale w najlepszym do tej pory roku działalność dostarczyła tylko 112 000 ton.
Ekspansja tlenków spowodowałaby dodanie 40 000 ton rudy dziennie przez osiem lat, a ekspansja siarczków kolejnych 116 000, szacuje BMO Metals.
Chociaż Sierra Gorda jest depozytem niskiej jakości, jedną z jego głównych atrakcji jest „wyjątkowo płaski profil”, który ma pozostać na poziomie około 0,34% w dającej się przewidzieć przyszłości.To, jak powiedzieli analitycy BMO w przeszłości, potencjalnie przeniosłoby w czasie kopalnię z aktywów poziomu czwartego na drugi.
Po zakończeniu transakcji Sierra Gorda może dodać do portfela South32 od 70 000 do 80 000 ton miedzi.
Czas publikacji: 18 października-2021